Nocne przyspieszenie
Polpharma-Warta szuka wiatru
Nocne przyspieszenie
Jacht Polpharma-Warta wciąż walczy o rekord atlantyckiej trasy z Kadyksu do wyspy San Salvador, którą pokonuje w celu zdobycia kwalifikacji do milenijnego wyścigu dookoła świata The Race.
Informacje kapitana Romana Paszkego ze środy koncentrowały się na problemie szukania wiatru, który osłabł na tyle, że polski katamaran miał już około 160 mil straty do pozycji rekordzisty z 1988 roku - Jet Services V. Kapitan zdecydował zatem o skierowaniu jednostki na północ, i słusznie, bo tam, prawie na 24. równoleżniku, mocno powiało.
Polpharma-Warta chwilami płynęła z prędkością powyżej 26 węzłów. W ciągu nocy załoga zmniejszyła stratę do Jet Services V o ok. 140 mil, czyli do rekordu brakowało już tylko 20 mil. W sumie podczas minionej doby katamaran pokonał 270 mil ze średnią prędkością 11,25 węzła. Jeśli korzystne wiatry się utrzymają, to do mety pozostanie około dwóch dni intensywnego żeglowania. K.R.