Fałszywa rejestracja, prawowity właściciel
Polemiki
Fałszywa rejestracja, prawowity właściciel
Wacław Huba w artykule "Nie można zarejestrować auta, jeśli dokumenty są fałszywe" ("Rzeczpospolita" z 23 sierpnia br. ) polemizuje z poglądem Gustawa Romanowskiego przedstawionym w tekście "Kiedy samochód ma niejasny rodowód" ("Rzeczpospolita" z 14 czerwca br. ), iż należy zarejestrować auto, gdy osoba nabywa jego własność w dobrej w ierze, pomimo oczywistej fałszywości umowy sprzedaży oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu.
W. Huba jako podstawę swoich wywodów przywołuje § 3 rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z 14 kwietnia 1993 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz. U. nr 37, poz. 164) , które na podmiot wnioskujący o zarejestrowanie pojazdu nakłada obowiązek przedłożenia dowodu własności i o statniego dowodu rejestracyjnego.
Autor wskazuje nadto, że obydwa dokumenty muszą być o ryginalne i zgodne ze stanem faktycznym, a subiektywne przekonanie wnioskodawcy co do ich legalności jest bez znaczenia. Podnosi przy tym, że o rzecznictwo NSA w przedmiocie rozstrzygnięć skarg na decyzje administracyjne odmawiające rejestracji pojazdu z powodu braku wymaganych dokumentów jest ugruntowane i -- zdaniem NSA -- gdy wnioskujący nie przedstawi wymaganych prawem dokumentów, należy o dmówić rejestracji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)