Zalegalizować korupcję
Zalegalizować korupcję
RYS. ARTUR SITNIK
KLAUS BACHMANN
Po słynnym raporcie Banku Światowego na temat korupcji w Polsce rozgorzała debata o jej zwalczaniu. Politycy i komentatorzy prześcigają się w oburzeniu i w propozycjach zaostrzenia kar, tworzenia nowych instytucji lub wywołania "antykorupcyjnego szoku".
Pokusa, aby wpaść w rutynę, jest wielka. Za dużo biurokracji? Powołać urząd do spraw odbiurokratyzowania. Za dużo przestępczości? Rozbudować struktury policyjne. Za dużo korupcji? Ustanowić urząd do walki z nią. Jednak urzędy mają tendencję do rozrastania się, a nowa instytucja do zwalczania korupcji stanowić będzie przede wszystkim kolejny cel nieuczciwych osobników, którzy mogą korumpować jego pracowników. Wtedy zamiast mniejszej liczby skorumpowanych urzędników będziemy mieli ich więcej, a poza kosztami samej korupcji poniesiemy jeszcze koszty utrzymania dodatkowego urzędu.
W Polsce, gdzie wiele instytucji albo się dopiero tworzy, albo transformuje, dochodzą jeszcze dodatkowe przesłanki przeciw temu, aby zwalczać korupcję za pomocą nowych instytucji. W wielu przypadkach korupcja wyrównuje niedostatki i blokady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta