Wpływ Iraku na cenę ropy
Wpływ Iraku na cenę ropy
Koncentracja wojsk Iraku przy granicy z Kuwejtem zelektryzowała nie tylko polityków, ale i inwestorów oraz nabywców paliw. Już w piątek późnym popołudniem cena ropy (gatunek Brent) wzrosła w Londynie do 17, 32 USD za baryłkę, ale ostatecznie piątkowe notowania zakończyły się wynikiem 16, 90 USD, a więc nawet niższym niż w czwartek wieczorem. Weekend nie przyniósł informacji wskazujących na potrzebę natychmiastowego zaopatrywania się w ropę. Handlarze paliwami z Dubaju, u których zasięgał w niedzielę opinii Reuter, nie byli jednak pewni, czy obecny wzrost napięcia nie spowoduje perturbacji, a co za tym idzie wzrostu cen na rynku naftowym. Wedle innych opinii, wpływ Iraku na ceny ropy w świecie byłby o wiele większy (tyle że w odwrotną stronę) , gdyby kraj ten -- po uchyleniu embarga ONZ -- powrócił do grona jej eksporterów. Ropy obecnie nie brakuje i niewykluczone, że akcja Iraku jest jedyną szansą na utrzymanie jej ceny.
K. B.