Kolejka po "Smyka"
Kolejka po "Smyka"
Rozmowa z inż. Przemysławem Plecińskim z Politechniki Warszawskiej, z zespołu konstruktorów szybowca klasy światowej PW-5 "Smyk"
W marcu 1993 roku szybowiec PW-5 wygrał konkurs na jednomiejscowy szybowiec klasy światowej. Dopiero kilka dni temu podpisano ofi -cjalną umowę z FAI (Międzynarodową Federacją Lotniczą) . Co się działo przez te półtora roku?
Regulamin konkursu dawał zwycięskiemu zespołowi rok na uzyskanie certyfikatu typu, czyli świadectwa umożliwiającgo seryjną produkcję i sprzedaż każdej konstrukcji lotniczej. W konkursie u czestniczyły prototypy, uzyskanie certyfikatu wiązało się zatem z wykonaniem jednego szybowca do wytrzymałościowych prób naziemnych i dwóch kolejnych do pełnych prób w locie. Zbudowanie trzech szybowców, wykonanie prób i niezbędnych poprawek w konstrukcji, to dużo jak na jeden rok. Certyfikat otrzymaliśmy 10 marca. Kolejne pół roku trwały negocjacje, bo FAI wystąpiła z propozycją formalnego porozumienia, o którym wcześniej nie było mowy. FAI doszła jednak do wniosku, że musi zagwarantować sobie dotrzymanie przez zwycięzców głównej idei konkursu, tzn. maksymalnego rozpowszechnienia konstrukcji i udostępnienia licencji po cenach -- zwłaszcza w warunkach zachodnich -- symbolicznych. W regulaminie było zaś powiedziane, że maksymalna cena...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)