Gdyby tak nasi potrafili
Dziś Polska -- Azerbejdżan
Gdyby tak nasi potrafili
Siedzą w niebieskich dresach, rozparci i luźni. "Ale to wasze piwo jest dobre" -- mówi pierwszy działacz z Azerbejdżanu i wyciera brodę, bo tak pił, że mu się trochę wylało. Drugi działacz milczy i tylko gładzi swój odstający brzuch. Widać, że przeżył moment uniesienia, gdy spożywał złocisty napój. Piłkarze mało pili, więcej jedli: na przystawkę -- bukiet wędlin z polędwicą na czele. Potem jarzynowa i schabowy z dodatkami, a na koniec dla chętnych kawa. Trzeba już iść, bo za oknem widać zapalone reflektory. Połowa Mielca tonie w blasku.
Jeszcze tylko ktoś pyta na odległość: "Krzysiek, dzwoniłeś do elektrowni? " "A po co?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)