Nie jesteśmy biedniejszą Europą
Nie jesteśmy biedniejszą Europą
Rozmowa z Ryszardem Stanisławskim, pomysłodawcą i współorganizatorem wystawy "Europa, Europa"
Kilka dni temu, 16 bm. skończył się trwający od pół roku w Bonn histo -ryczny już pokaz dorobku artystycznego twórców Europy Środkowowschodniej. Był pan tego pokazu pomysłodawcą i ideologiem. Czy wystawa "Europa, Europa" zdołała przełamać stereotyp głoszący, że wszystko, co istotnego dokonało się w kulturze XX wieku, miało swój początek na Zachodzie?
Krótkie sprostowanie. To prawda, że idea tej wystawy to mój pomysł, który nosiłem w sobie od kilkunastu lat. Ale do wystawy nigdy by nie doszło, gdyby nie współudział w jej organizacji mojego przyjaciela Christopha Brockhausa, dyrektora Kunstmuseum w Duisburgu, którego o sobisty wkład w urzeczywistnienie tej idei jest ogromny. Jest o czywiste, że przy organizacji tak gigantycznego zamierzenia brał też udział wielki zespół specjalistów z kilkunastu krajów Europy. I -- muszę to jeszcze raz podkreślić -- u możliwił ją gest fundacji kraju Nadrenii-Westfalii, która sfinansowała to niezwykle kosztowne przedsięwzięcie. Natomiast stereotyp zachodnioeuropejski to problem trwalszy niż oddziaływanie jednej wystawy. Sądzę, że trwalszy nawet niż cały cykl prezentacji istotnego wkładu artystów naszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta