Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Internet prawdziwie wirtualny

28 czerwca 2001 | Rzecz w sieci | AH

KOMENTARZ

Internet prawdziwie wirtualny

Andrzej Horodeński

Rozwojowi i popularyzacji polskiego Internetu poważnie szkodzi znaczna część jego entuzjastów - im więcej entuzjazmu, tym więcej szkody.

Po pierwsze, od Internetu odstraszają tzw. internauci. Jest to dość wąska grupa licząca kilka tysięcy osób, które po kilkuletnim buszowaniu po Internecie zdobyły sporo umiejętności, skądinąd bliższe małpiej zręczności niż informatycznym kwalifikacjom. Internauta odstrasza zwykłych ludzi (lamerów, luserów) wszystkimi cechami typowymi dla swego kręgu: subkulturowym slangiem, demonstracyjnym poczuciem wyższości wobec "lusera", a także samym określeniem "internauta", które poprzez podobieństwo do "astronauty" czy "argonauty" sugeruje rodzaj wtajemniczenia niezbyt dostępnego zwykłemu śmiertelnikowi. Swą kastowość internauci pieczętują tzw. netykietą (która m.in. zakłada całkowitą tolerancję dla błędów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2352

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament