Promocja po chińsku
Promocja po chińsku
Venus Williams w akcji
FOT. (C) AP
KRZYSZTOF RAWA
Z LONDYNU
W czwartek na Wimbledonie zakończono drugą rundę turniejów indywidualnych. Wielcy mają się dobrze. Andre Agassi wygrał z Jamie Delgado 6:2, 6:4, 6:3, Lindsay Davenport pokonała Alicię Molik 6:4, 6:2, a Venus Williams 6:3, 6:2 Danielę Hantuchovą.
Męczyli się jedynie Australijczycy - Patrick Rafter z Slavą Dosedelem (7:5, 4:6, 6:4, 6:1) i Lleyton Hewitt z Taylorem Dentem (1:6, 7:5, 6:3, 6:7 (2-7), 6:3). Dobry dzień miała natomiast Rosja. Jewgienij Kafielnikow pokonał Arvinda Parmara 6:7 (5-7), 6:3, 6:3, 6:1 (po tym meczu Brytyjczykom pozostał już tylko niezastąpiony duet Henman - Rusedski). Dalej grają także Michaił Jużnyj, Nadieżda Pietrowa i Jelena Lichowczewa.
Tenisistki i tenisiści z Australii stworzyli co najmniej pół historii Wimbledonu. Może dlatego działacze All England Lawn Tennis and Croquet Club zaprosili do promocji kaset z czteroodcinkową historią wiekowego turnieju czterech dawnych mistrzów, z których dwóch: John Newcombe i Fred Stolle, to Australijczycy.
Moda na promocyjne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta