Bezpieczny podpis?
Bezpieczny podpis?
Bezpieczny podpis elektroniczny musi odpowiadać standardom, które wedle dzisiejszego i dającego się przewidzieć stanu wiedzy są nie do sfałszowania.
W artykule "Kto uwłaszczy się na podpisie elektronicznym" ("Rz" z 14 sierpnia) J. Stefanowicz i P. Szałamacha z Centrum im. Adama Smitha stawiają ustawie z 27 sierpnia 2001 r. o podpisie elektronicznym wiele zarzutów. Autorzy, abstrahując od standardów europejskich, kwestionują określone w niej standardy bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie podoba im się system nadzoru państwa nad świadczeniem usług certyfikacyjnych, a także obowiązek uzyskiwania certyfikatów na urządzenia związane z procedurą składania "bezpiecznych podpisów elektronicznych".
W całej Europie państwo sprawuje nadzór nad tego typu usługami ze względu na możliwości fałszerstw i oszustw. Nie każda technologia stosowana przy podpisach elektronicznych daje bowiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta