Jak przetrwać kryzys
Jak przetrwać kryzys
BARBARA CIESZEWSKA
Hutnictwo stało się jednym z najpoważniejszych, nierozwiązanych problemów gospodarczych ostatnich 12 lat. Jeśli nie nastąpią szybkie zmiany, jeszcze w tym roku import wyrobów hutniczych może przekroczy 50 proc. krajowego zapotrzebowania (dzisiaj wynosi ok. 40 proc.), co oznaczałoby początek końca tej branży.
- Trzeba zrobić wszystko, aby nie stracić połowy krajowego rynku - alarmuje Romuald Talarek, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Polska gospodarka nie zawali się, jeśli huty zbankrutują, gdyż branża ta ma niewielki udział w wielkości sprzedaży w gospodarce narodowej (1,69 proc., w sprzedaży samego przemysłu nieco ponad 3 proc.). Trzeba jednak pamiętać, że przy obecnym bezrobociu likwidacja ponad 30 tys. miejsc pracy, bo tyle wynosi zatrudnienie w hutnictwie, mogłaby się zakończyć poważnym kryzysem.
Wysoki poziom importu wyrobów hutniczych pogarsza ponadto bilans handlowy kraju. - O zdecydowanym wzroście eksportu, przy obecnym kursie dolara, można tylko marzyć - mówią szefowie z hutniczej branży.
Strata sektora hutniczego na koniec listopada ubiegłego roku wynosiła ponad 1 mld zł. Od strat z 2000 r. była już wyższa o ponad 900 mln zł.
Obronić się przed bankructwem
Jak w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta