Spór o wykładnię
Wotum nieufności
Spór o wykładnię
Nie po raz pierwszy i zapewne nie ostatni, za sprawą małej konstytucji (ustawa konstytucyjna z 17 października 1992 r. ; Dz. U. nr 84, poz. 426) , rozgorzał ostatnio spór o wotum nieufności dla rządu.
Instytucja znana od lat w konstytucjonalizmie zachodnim, u nas może być użyta po raz pierwszy za sprawą wniosku złożonego w Sejmie przez Klub "S". Nie chodzi jednak o aspekt polityczny wniosku i ewentualne następstwa, tę sferę pozostawiam politykom. Pragnę zająć się wyłącznie aspektem prawnym wotum nieufności, mającym swe zapisy w prawie. Mała konstytucja w art. 66 tworzy konstrukcję prawną tej instytucji pod dwoma postaciami: wotum nieufności zwykłe (ust. 1) i wotum nieufności konstruktywne (ust. 4) . Nie jest to oczywiście rozróżnienie czysto teoretyczne i abstrakcyjne, ale ma swoje konsekwencje i następstwa prawne.
Początek podobny
Początek proceduralny w jednym i drugim przypadku może być podobny. W niosek o wotum nieufności dla rządu może być złożony przez co najmniej 46 posłów.
Głosowanie nad nim może się odbyć nie wcześniej niż po 7 dniach od daty zgłoszenia. Oczywiście najlepiej by było, gdyby jego autorzy zaznaczyli, w jakim trybie go wnoszą: czy art. 66 ust. 1 (zwykłe wotum nieufności) , czy art. 66 ust. 4 (konstruktywne wotum nieufności) . W yraźne oznaczenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta