Pełny klincz
Burmistrz, spółdzielnia i dzierżawca toczą spór o Zajazd Piastowski
Pełny klincz
Zajazd Piastowski na Słonecznym Wzgórzu w Kazimierzu nad Wisłą oddano do użytku w 1988 r. Rozpoczęty trzy lata później spór, do kogo powinien należeć, trwa do tej pory. Burmistrz Kazimierza Wiesław Giermasiński określa obecny stan jako "pełny klincz".
Hotel i restauracja pod nazwą Zajazd Piastowski były inwestycją ówczesnego W ojewódzkiego Związku Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Lublinie. W ybudowano go na gruntach wywłaszczonych za odszkodowaniem na rzecz Skarbu Państwa i stanowiących jego własność. I chociaż koszt wywłaszczenia ponosiła w pełni "Samopomoc Chłopska", ta właśnie okoliczność miała okazać się jednym z punktów zapalnych.
Za powodem formalnym kryły się pieniądze. -- Gdy jeszcze kilka lat temu obiekt miał fatalną renomę, nikogo specjalnie nie frapował. Dopiero gdy go przejąłem i zaczął przynosić zyski, zorientowano się, że można zrobić na tym niezły biznes -- mówi Leszek Tomaszewski, obecny dzierżawca zajazdu, trzecia ze stron, równie zainteresowany ostatecznym wynikiem sporu.
Konflikt o Słoneczne Wzgórze
W 1990 r. następca prawny W ZGS "Samopomoc Chłopska" -- Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa w Lublinie, został...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta