Kropka nad 'i'
JIM HOAGLAND
Colin Powell nie tylko przedstawił światu przekonującą, bogatą w szczegóły relację na temat tajnego programu irackich zbrojeń i działań terrorystycznych. Zrobił więcej: pokazał, jak złą wolą kieruje się kilku najważniejszych członków Rady Bezpieczeństwa, gdy tylko dochodzi do omawiania problemu Iraku i irackiej, według słów Powella, "sieci kłamstw".
Fałszywy intelektualnie ton, który przenikał też inne oficjalne reakcje na zdumiewające, pełne niezwykłych prawd wystąpienie Powella, nadał chiński minister spraw zagranicznych. Tang Jiaxuan słuchał Powella nieporuszony, a następnie odczytał słowa swej "odpowiedzi" z oświadczenia, najwyraźniej przygotowanego o wiele wcześniej. Chciał, jak się zdaje, podkopać stanowisko USA, w myśl którego Irakijczycy, obiecując współpracę, systematycznie sabotują działania inspektorów.
Żadne dowody, jakie mógł przedstawić Powell, nie zmieniłyby oficjalnego stanowiska Chin. Pekin był jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta