Rygory konieczne i niekonieczne
Rygory konieczne i niekonieczne
Poznański protest przewoźników nie był chyba ostatnim. Transportowcy coraz częściej skarżą się na wysokie koszty prowadzonej działalności. Wiele z nich jest jednak konsekwencją dostosowywania polskiego prawa do unijnego, w szczególności wprowadzania rygorów mających zapewnić bezpieczeństwo na naszych drogach.
FOT. MAREK LAPIS / ARTMEDIA
AGATA ŁUKASZEWICZ
Dopiero co protestowali kierowcy ciężarówek w Poznaniu, domagając się zmniejszenia kosztów funkcjonowania firm transportowych, a już mówi się o kolejnych akcjach. Powodem są zbyt wysokie koszty prowadzenia działalności i nieżyciowe, zdaniem kierowców, przepisy.
Coraz więcej przewoźników myśli o zamknięciu działalności. Ministerstwo Infrastruktury nie wyklucza ustępstw, ale zaznacza, że lwia część wprowadzonych w ostatnim czasie organizacyjnych i finansowych rygorów jest spowodowana dostosowywaniem naszego prawa do rozwiązań unijnych.
Ile z blisko 70-tysięcznej rzeszy firm przewozowych utrzyma się na rynku? Na to pytanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta