Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bogaty to już byłem

17 marca 2003 | Ekonomia | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Władysław Huzik żyje z handlu starymi książkami i uważa, że jest to rynek z przyszłością

Bogaty to już byłem

- W Polsce panuje głód lektur podobny do tego z początku lat 90. Głód niezaspokojony z powodu wysokich cen nowych książek - uważa Władysław Huzik, który handluje książkami.

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

JANUSZ MILISZKIEWICZ

W warszawskim bloku przy ul. Działdowskiej, w pomieszczeniach po zlikwidowanym przedszkolu, pojawił się pałac - Pałac Starej Książki. Władysław Huzik otworzył tam antykwariat, w którym oferuje około stu tysięcy tytułów.

W listopadzie wygrał przetarg na lokal o powierzchni 800 metrów. Tylko za czynsz, energię i telefon płaci ok. 10 tysięcy miesięcznie.Czy na dzisiejszym rynku książki takie przedsięwzięcie ma szansę powodzenia?

Właściciel zaznacza, że nie kieruje się zasadami ekonomii. Zaryzykował, ponieważ ma doświadczenie w branży, kocha książki i uważa, że w Polsce panuje głód lektur podobny do tego z początku lat 90. Głód niezaspokojony z powodu wysokich cen nowych książek.

W 1989 roku Huzik z powodzeniem rozpoczął handel książkami. Zarabiał na tytułach, które za bezcen wyprzedawały państwowe molochy wydawnicze, zaskoczone zmianą ustroju gospodarczego.

"Wojna" za złotówkę

-...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2875

Spis treści
Zamów abonament