O polityce wymierzonej w rodzinę
O polityce wymierzonej w rodzinę
ROBERT PUCEK
O ogólnopolskiej konferencji "Dzieci - ofiary przemocy w rodzinie" dowiedziałem się z artykułu Danuty Frey ("Rz" 11.03.2003 r.) . Po przeczytaniu jestem przerażony, widząc jak do jednego kosza wrzuca się "fizyczne karcenie dzieci" wraz ze "znęcaniem się nad rodziną", nie mówiąc już o bardzo modnym ostatnio "wykorzystywaniu seksualnym".
Nikt przy zdrowych zmysłach nie jest zwolennikiem katowania dzieci. Wydawać by się jednak mogło, że bez trudu można odróżnić przyłożonego w odpowiednim momencie - na przykład wtedy, gdy inne formy perswazji zdecydowanie zawodzą - klapsa od łamania kości czy przypalania papierosem lub żelazkiem. Klaps wymierzony we właściwym momencie, jest jak najbardziej uprawnionym środkiem wychowawczym i może być podyktowany rodzicielską miłością właśnie, a nie bezmyślnym okrucieństwem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta