Zawsze dalej
Zawsze dalej
- Rozmowa z Adamem Małyszem: Lot ptaka
- Apoloniusz Tajner: Lubi samotność
(C) EPA
Adam Małysz wygrał w Lahti dwa konkursy Pucharu Świata. W sobotę znów nie dał mu rady Matti Hautamaeki. Sven Hannawald tym razem był daleko od podium. W klasyfikacji Pucharu Świata Małysz wyprzedza Niemca już o 122 punkty.
Wspaniała passa mistrza trwa już od kilku tygodni. Po mistrzostwach świata w Predazzo, gdzie zdobył dwa złote medale, polski skoczek wygrał trzy konkursy Pucharu Świata: jeden w Oslo i dwa w Lahti. Przed nim jeszcze dwie ostatnie próby na mamucie w Planicy. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Małysz jest już zdecydowanym liderem. Tylko jakiś nieszczęśliwy splot wydarzeń mógłby mu odebrać trzecie z rzędu zwycięstwo w walce o Kryształową Kulę.
Sobotni konkurs zgromadził pod dużą skocznią (K116) w Lahti 22 tysiące widzów. Takie są oficjalne dane podane przez organizatorów. Ilu w tej liczbie było Polaków, nie wiemy, ale sądząc po ilości biało-czerwonych proporców i skali dopingu dla Małysza, stanowili bardzo liczną grupę. Gdy rozpoczynały się kwalifikacje do konkursu głównego, był lekki mróz, a wiatr wydawał się być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta