Za mało mięsa
Za mało mięsa
Fragment pierwszego meczu w Mediolanie. Gennaro Gattuso (Milan) fauluje Belozoglu Emre.
(C) AFP
PIOTR KOWALCZUK
Z RZYMU
Spytałem naszego portiera, czy wpadnie dziś na mecz. Tylko się skrzywił: "Cotolette alla milanese? Odgrzewane? No, grazie. Za mało mięsa. Ale chętnie przyjdę jutro - na deser zobaczyć Juventus z Realem". Oczywiście Włosi zasiądą gremialnie do konsumpcji meczu Inter - Milan, ale z obawą, że potrawa będzie niestrawna. Włoska prasa cytuje hiszpańską, która ostrzega, że więcej emocji będzie można przeżyć czekając na autobus. Portier się zgadza, zwłaszcza jeśli chodzi o rzymskie autobusy, które są w stanie doprowadzić człowieka do szewskiej pasji.
Lektura gazet przed euroderbami Mediolanu nastraja przygnębiająco. "Corriere dello Sport" pokpiwa: "Wiadomo, że mecz i dogrywka zakończą się bezbramkowo. Obawiamy się, że zawodnicy odmówią też egzekwowania karnych. I co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta