O polskiej strefie z sąsiadami Iraku
O polskiej strefie z sąsiadami Iraku
Polska strefa stabilizacyjna w Iraku będzie się rozciągała po granicę z Arabią Saudyjską, będą w niej stacjonowały także wojska z państw muzułmańskich. Jej stolicą może być antyczny Babilon. Wynika to z wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza i innych polskich polityków, którzy w sobotę i niedzielę odwiedzili Iran i Kuwejt. Te dwa sąsiadujące z Irakiem kraje zajmowały odmienne stanowisko wobec operacji antysaddamowskiej koalicji.
Polska strefa w Iraku będzie miała większy zasięg niż na mapach, które media, nie tylko polskie, drukowały na podstawie oszczędnych wypowiedzi polityków. Minister Cimoszewicz powiedział, że strefa górnopołudniowa, nad którą dowództwo obejmą Polacy, będzie się ciągnęła od granicy z Iranem (tak zakładano wcześniej) po granicę z Arabią Saudyjską. Na północy obejmie okolice Bagdadu. Będzie miała kształt długiego (kilkaset kilometrów), wąskiego (około stu kilometrów) pasa. Działania Polaków skupią się w jego wschodniej i środkowej części, na zachodzie bowiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta