![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Deszcz w wannie
Deszcz w wannie
EWA ZYCHOWICZ
Architekci zajmujący się projektowaniem łazienek kierują się zwykle dwiema zasadami. Pierwsza traktuje łazienkę niezbyt poważnie, jako pole do nieustającej zabawy, ciągłych zmian kolorystycznych w pogoni za modą. Zgodnie z drugą łazienkę wyposaża się skromnie, dbając przede wszystkim o jakość i umiar.
W pierwszym przypadku sprawdzają się serie popularne i niezbyt drogie, które w każdej chwili można zamienić na nowe. Klasyczne, dostojne łazienki wybierają coraz częściej młodzi, ale zamożni yuppies lub też starsi użytkownicy, którzy urządzają na nowo swoje łazienki po wyprowadzeniu się z domu dorosłych już dzieci.
Bez rur i bałaganu
Kiedy oglądamy fachowo zaprojektowane łazienki, widać, że nie ma w nich żadnych rur biegnących po ścianach ani innych elementów szpecących...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
