Sroga ustawa, łagodni sędziowie
Sroga ustawa, łagodni sędziowie
ROBERT HORBACZEWSKI
Minimalne grzywny za pracę na czarno to 3000 zł dla pracodawcy, 500 zł dla pracownika. - Tak wysokie kary wymierza się za niektóre przestępstwa, a nie za wykroczenia - mówią sędziowie i szeroko korzystają z instytucji nadzwyczajnego ich złagodzenia.
Nowelizacja ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu z 20 grudnia 2002 r. zaostrzyła kary za złamanie jej przepisów. Każdy, kto zatrudnia bezrobotnego lub powierza mu wykonanie pracy zarobkowej, nie zawiadamiając o tym właściwego urzędu pracy, podlega karze grzywny nie niższej od 500 zł. Jeśli prowadzi działalność gospodarczą, minimalna grzywna wynosi 3000 zł. Tyle samo ma zapłacić pracodawca, jeśli nie odprowadza składek na Fundusz Pracy lub utrudnia kontrolę. Co najmniej 500 zł grzywny powinien zapłacić bezrobotny, który podjął zatrudnienie, ale nie powiadomił o tym urzędu pracy. Dwa razy więcej zaś - pracujący na czarno cudzoziemiec.
Tak restrykcyjne kary w założeniu miały ograniczyć szarą strefę, zdyscyplinować nieuczciwych pracodawców oraz pracujących na czarno bezrobotnych, którzy jednocześnie pobierali zasiłki i korzystali z ubezpieczeń. Rząd liczył, że określając minimalne kary, wpłynie również na orzecznictwo....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta