Zamienia stryjek siekierkę na drąg
Zamienia stryjek siekierkę na drąg
Po ujawnieniu afery Rywina od ponad roku uwaga mediów i kręgów opiniotwórczych skupiona jest jak nigdy wcześniej na tropieniu zła w strukturach państwa. Oczywista jest celowość i dobroczynność jego ujawniania i usuwania, uodparniania ludzi władzy na pokusy związane z pełnieniem urzędów, a także walki z mechanizmami sprzyjającymi korupcji i nadużyciom. Ale jest i niedobra strona powszechnego tropicielstwa, jeśli zostaje doprowadzone do przesady i przekształca się w gorączkę lub w wyrachowanie dyktowane przez ambicje albo komercję.
Z tej złej strony trzeba sobie zdawać sprawę, gdy chwyta się za pióro w walce ze złem, bo inaczej bierze ona górę. Dziś tropienie afer w państwie zamieniło się w stadną, pozbawioną samokontroli, "pogoń za szczurem". Debatę publiczną wpędziliśmy w monotematyczny kanał, w którym jedyne tematy ważne i zasługujące na rozgłos to rzeczywiste czy wyimaginowane skandale z udziałem polityków do spółki z biznesmenami albo i bez spółki. To stało się "trendy", jak implant w oku.
W rezultacie obraz państwa, wchodzącego właśnie do zgrupowania państw o wysokich standardach, jest w odbiorze publicznym spodlony i fałszywy. A naprawdę po 15...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta