Czy padniemy ofiarą wojny w Iraku?
Czy padniemy ofiarą wojny w Iraku?
RYS. ARTUR SITNIK
Sądzę, że w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA zwycięży zdecydowanie John Kerry. Nastąpi proces stopniowego zmniejszania obecności wojsk amerykańskich w rejonie Bliskiego Wschodu.
MAREK GARZTECKI
Sam premier brytyjski Tony Blair przyznał, że broń masowego rażenia nie zostanie w Iraku znaleziona. Większość ekspertów twierdzi, że Saddam Husajn nie musiał jej ukrywać, bo jej nie miał. Brak też dowodów na związki jego reżimu z Al-Kaidą. Wątpliwości, czy istniały sankcjonowane prawem i zwyczajami międzynarodowymi powody usprawiedliwiające anglosaską napaść na Irak, zostały już rozstrzygnięte.
Najistotniejsze pytanie dotyczy teraz tego, czy wojna iracka zmniejszyła międzynarodowe zagrożenie ze strony terroryzmu, czy je powiększyła. Nas samych, dodatkowo, powinno interesować, jaki wpływ będzie miało uczestnictwo polskich wojsk w tej wojnie na nasze bezpieczeństwo, pozycję naszego kraju na arenie międzynarodowej i sytuację ekonomiczną.
Całkiem niedawno amerykański sekretarz stanu Colin Powell musiał się gęsto tłumaczyć z "pomyłki" Pentagonu, który ogłosił, że w 2003 roku w porównaniu z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta