Anarchia w Strefie Gazy
Anarchia w Strefie Gazy
(c) AFP
Palestyński przywódca Jaser Arafat odwołał wczoraj swego kuzyna Musę ze stanowiska szefa służb bezpieczeństwa. To po tej nominacji rozpoczęły się protesty i starcia między ekstremistami a siłami Arafata. Przywrócenie do pracy generała Abdela Madżajdeha nie uspokoiło jednak sytuacji. Komentatorzy ostrzegają przed anarchią i wybuchem wojny domowej.
Premier Autonomii Ahmed Korei powtórzył wczoraj, że chce się podać do dymisji. W sobotę nie przyjął jej Arafat. Zdaniem palestyńskiego ambasadora w Polsce Hafeza al-Nimera obecny chaos w Strefie Gazy wiąże się z izraelską decyzją o wycofaniu żołnierzy z Gazy. - Sądzę, że kryzys wkrótce się zakończy. Korei zostanie na stanowisku, gdy Arafat przyzna mu więcej uprawnień - dodał ambasador. JAP