Prawo i polityka
Miejsce Trybunału Konstytucyjnego w III Rzeczypospolitej
Prawo i polityka
Trybunał Konstytucyjny wzbudza ostatnio bardzo duże zainteresowanie opinii publicznej. Być może dzieje się tak dlatego, że najbliższy jest władzy ustawodawczej i w związku z tym bywa narażony na wciąganie w wir polityki. Można jednak zaryzykować twierdzenie, że to właśnie dzięki politykom i ich skłonnościom do manipulowania prawem autorytet Trybunału Konstytucyjnego rośnie.
Udany eksperyment
Pozostaje to wdysproporcji do zaniedbań, jeśli chodzi o prawne uregulowanie pozycji Trybunału i jego kompetencji. Tworząc tę instytucję w 1985 r. Sejm świadomie przyjął pewne ograniczenia kierując się względami politycznymi i obowiązującą wówczas zasadą jednolitości władzy państwowej, z której wynikała nadrzędność Sejmu nad wszystkimi innymi organami. Ówczesna władza decydując się na ustrojowy eksperyment postanowiła do minimum ograniczyć niebezpieczne dla siebie jego skutki.
Eksperyment powiódł się nadspodziewanie dobrze i wbrew twierdzeniom niektórych polityków prawicowych nazywajacych Trybunał "strażnikiem przebrzmiałego prawa" stanął na wysokości zadania. W znacznej mierze przesądził o tym przebieg i rezultat pierwszej sprawy, tzw. czynszowej, w której sędziowie skutecznie oparli się naciskom politycznym.
Jedyny w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta