Straszył niewybuchami
Do redakcji "Życia Mińska" w Mińsku Maz. przyszedł wczoraj mężczyzna i powiedział, że w pobliskim hotelu zostawił niewybuchy. Policjanci obstawili okolice, ewakuowali kilkadziesiąt osób. Saperzy z jednostki wojskowej w Wesołej zabrali trzy pociski moździerzowe oraz granat z czasów II wojny światowej. Na szczęście nie były uzbrojone. Policja zatrzymała 45-letniego mieszkańca wsi Dobre, Zygmunta Z. Mężczyzna nie był w stanie powiedzieć, skąd wziął niewybuchy i dlaczego przywiózł je do Mińska. Został odwieziony do szpitala psychiatrycznego w Pruszkowie.
koz