Poszerzenie NATO musi nastąpić
Z Rosją trzeba prowadzić spokojny dialog, ale robić swoje
Poszerzenie NATO musi nastąpić
Reprezentuje pan pogląd, że Rosja sprzeciwia się przyjęciu do sojuszu północnoatlantyckiego właściwie tylko Polski, byłaby natomiast gotowa pogodzić się z członkostwem w NATO Czech, Węgier czy pozostałych państw Europy Środkowej.
Polska jest najważniejszym krajem, o który w procesie poszerzenia chodzi. Wynika to z położenia geostrategicznego i potencjału naszego kraju. Poszerzenie NATO -- na przykład o Czechy -- nie tworzy żadnej nowej jakości politycznej ani dla Europy, ani dla samego paktu. Dopiero poszerzenie sojuszu atlantyckiego o Polskę sprawi, że NATO stanie się innym sojuszem.
Myślę, iż powyższą opinię nie tylko coraz wyraźniej podzielają inni, ale też, że potwierdzają ją fakty. Na przykład podczas niedawnej konferencji Zgromadzenia Północnoatlantyckiego w Budapeszcie premier oraz ministrowie spraw zagranicznych i obrony Węgier mówili, że w czasie ich pobytu w Moskwie politycy rosyjscy nie zgłaszali zastrzeżeń do wejścia ich kraju do NATO. Poszerzenie sojuszu o Węgry nie jest tam odczytywane jako zagrażające rosyjskim interesom czy umniejszające bezpieczeństwo Rosji. Myślę, że dlatego, iż przyzwolenie Moskwy na członkostwo Węgier jest po prostu mało kosztowne.
Z Moskwy napływają zresztą sprzeczne sygnały -- raz są to oświadczenia o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta