"Pogarda elit"
Panu Piotrowi Skwiecińskiemu wyraźnie pomylili się plebejusze z przestępcami ("Pogarda elit", "Rz" 96, 24.04.2006 r.). I nie chodzi tu tylko o wysypywanie zboża na tory kolejowe czy blokady dróg. W grę wchodzą pobicia, fałszowanie dokumentów i przywłaszczanie mienia. Rozumiem, że każdy ma prawo do wyznawania swoich poglądów i obrony PiS, są jednak granice absurdu. PiS ma inne wyjście. Może podać rząd do dymisji, ale tego nie chce. Woli budować IV Rzeczpospolitą z przestępcami, którzy w dodatku plebejuszami bynajmniej nie są. Jak przy okazji premier straci na popularności, to lepiej dla braci Kaczyńskich, bo to oni decydują w tej partii o wszystkim. Jest w PiS również całkiem spora liczba rozsądnych ludzi. Mam nadzieję, że się w końcu obudzą.
Janusz Krakowian, Poczesna