Małysz wciąż w wielkiej formie
Pierwszy trening Małysz wygrał, jak chciał - skoczył 124,5 m. Czekanie na to, co zrobi Anders Jacobsen, nie było długie, Norweg oddał skok chwilę po Polaku i różnica była ogromna - 109 m. Właściwie wszystkim, oprócz naszego mistrza, oswajanie się ze skocznią Puijo przychodziło z trudem. Simon Ammann też kręcił głową z niezadowoleniem - 119 m. Tylko Austriacy poprawili się w drugiej próbie. Thomas Morgenstern skoczył nawet 131,5 m, a Polak tylko 118,5, ale nie ma powodów do obaw, naszego skoczka woda trochę zahamowała na rozbiegu, stąd słabszy wynik. W kwalifikacjach wszystko było już, jak należy - 129 m i pierwsze miejsce przed Norwegiem Andersem Bardalem.
Po zawodach Adam mówił, że nie widzi żadnych poważnych trudności w skakaniu z betonowej konstrukcji skoczni w Kuopio, jedynie trochę przeszkadzała mu woda w torach i, jak zawsze, kaprysy wiatru. Za Małyszem działo się trochę, bo wielcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta