Kto, jak nie profesorowie, powinien podlegać lustracji
Reakcja dużej części środowisk akademickich na ustawę lustracyjną jest zdumiewająca. Od dawna wiadomo, że idea lustracji nie cieszyła się tam szczególną popularnością, lecz fala wrogości przekroczyła wszelkie miary, również te wyznaczone zdrowym rozsądkiem.
Retoryka wyzwiskPierwszym chwytem przeciwników lustracji na uniwersytetach jest rzucanie obelg na jej zwolenników. Pisze się więc o hunwejbinach, bolszewikach, inkwizytorach, propagandzistach władzy, szambie, a także o niegodziwości, zmuszaniu do podpisywania lojalek, o siewcach nikczemnego strachu. Nagminnie pojawiają się analogie do Stalina, Hitlera, Gomułki, PRL, Marca '68 oraz różnych innych strasznych ludzi i rzeczy. Strona antylustracyjna posługuje się niezwykle chętnie retoryką wyzwisk. Nie zakłóca to jej zresztą rozczulająco prostodusznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta