Wykorzystani przez giganta
- Miało być tak pięknie. Zarządcy CH Targówek roztaczali wizje tłumów klientów, wysokich obrotów i szybkich zysków -opowiada Barbara Wasilewska-Szczerba, która we wrześniu 2001 r. wynajęła sklep (60 mkw.) w CH Targówek przy ul. Głębockiej. - Teraz zostałam bez sklepu, towaru i z 200 tysiącami złotych długu.
Obiecanki cacankiPani Barbara przez 20 lat prowadziła sklep pasmanteryjny na Chomiczówce. - Osoba odpowiedzialna za wynajem powiedziała mi, że w Centrum Handlowym będzie Conforama. Zachęcała do otworzenia sklepu z pasmanterią i artykułami dekoracyjnymi. "Jak klient nie znajdzie czegoś w Conforamie, przyjdzie do pani" - przekonywali mnie. - Poza tym w centrum miało być kino, restauracje, a więc tłumy ludzi. Skusiłam się i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta