Na palestyńskich ulicach znów bratobójcze strzały
15 maja 2007 | Pierwsza strona | KZ
BLISKI WSCHÓD Na palestyńskich ulicach znów bratobójcze strzały Widmo wojny domowej znów krąży nad Strefą Gazy. Od niedzieli trwają tu największe od dwóch miesięcy walki. Zginęło co najmniej ośmiu Palestyńczyków, 50 jest rannych.
Na włosku wisi też palestyński rząd jedności narodowej, który tworzą radykalny Hamas i umiarkowany Fatah. Oba ugrupowania w teorii współrządzą Autonomią Palestyńską. Ale w praktyce zwalczają się na każdym kroku. - Hamas nie cofnie się przed niczym, by zdobyć całkowitą władzę - mówi "Rz" Bassem Barhoum, publicysta dziennika "Palestinian Times". Na zdjęciu zbiegowisko przy płonącym obozie Hamasu.
k.z. Czytaj także- Nadchodzi koniec palestyńskiego rządu jedności narodowej