Balony tak, kamera nie
Balony tak, kamera nie
Najlepiej, oczywiście, jest zatrudniać tylko takich pracowników, którym nie trzeba patrzeć na ręce. Tylko skąd takich wziąć? Szef czy właściciel ma chyba prawo skontrolować swojego pracownika. Tylko jak to zrobić, żeby przypadkiem nie narazić na szwank jego godności, a przede wszystkim, żeby nie złamać przepisów? Właściciele krakowskiej pizzerii, którzy zarejestrowali pracę podejrzanego o kradzież personelu ukrytą kamerą zamontowaną nad barem, tłumaczą się przed sądem. Zwolnieni na podstawie filmowego dowodu pracownicy żądają przywrócenia do pracy i wypłacenia odszkodowania. Natomiast w Zakładach Mięsnych w Tarnowie pracownicy są wyrywkowo proszeni o dmuchnięcie w balonik, a "na bramie" kontrolowani, czy przypadkiem pod pazuchą nie wynoszą kiełbasy. Nikt nie twierdzi, że wszystkie metody są dozwolone, ale niektóre są skuteczne.
E. B.