Prawo pracy chroni pracowników, a nie pracodawców
Prawo pracy chroni pracowników, a nie pracodawców
Rozmowa z Andrzejem Bączkowskim, wiceministrem pracy i polityki socjalnej
Zmiany, jakie zaproponowała Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Spraw Kodeksu Pracy w projekcie ustawy, są krytykowane z dwóch stron: Konfederacja Pracodawców Polskich stwierdziła, że w projekcie "pracodawca traktowany jest jak worek bez dna". Pracodawcy stwierdzili, że w Sejmie istnieje lobby pracownicze i z tej perspektywy nowelizowany jest kodeks pracy. Rząd zapowiada, że w wielu kwestiach będzie bronił pierwotnych rozwiązań. ..
Wiele zarzutów wynika moim zdaniem z nieporozumienia albo wręcz z niezrozumienia. Kodeks pracy powinien określać system podstawowych uprawnień iświadczeń pracowniczych, jakie powinny być ustawowo zagwarantowane wszystkim pracownikom, niezależnie od jakichkolwiek uwarunkowań pracodawcy. Zarazem gospodarka rynkowa wymaga, aby przepisy prawa pracy były elastyczne, umożliwiały stronom: pracodawcy i pracownikowi, w miarę swobodne określenie indywidualnych warunków zatrudnienia. Towarzyszyć temu powinno wzmocnienie funkcji ochronnej prawa pracy. Prawo pracy wyodrębnione zostało w XX wieku z prawa cywilnego po to, by chronić pracowników, a nie pracodawców. Projekt nowelizacji kodeksu pracy był wysłany z prośbą o konsultacje do kilkunastu organizacji i stowarzyszeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta