Niedyskretne pytania
Niedyskretne pytania
Kandydaci do pracy podczas rozmowy kwalifikacyjnej są pytani o sprawy, które w zasadzie nie powinny interesować pracodawcy. Przyszły szef bez zażenowania pyta młodą dziewczynę, czy przypadkiem nie jest w ciąży, ile chce mieć dzieci i czy dobrze układa jej się życie osobiste. Mężczyzna musi się przyznać, czy nie zagląda za często do kieliszka. Przełożony może go też zapytać, czy ma tolerancyjną żonę, która nie będzie wydzwaniała do firmy, żeby sprawdzać, z kim spotyka się jej mąż w sprawach służbowych, gdzie i kiedy wyjeżdza w delegacje i dlaczego wraca do domu po siedemnastej. Te i podobne pytania w świetle przepisów obowiązujących w większości państw zachodnich są niedopuszczalne. W Polsce nie są one zabronione prawem, a więc ciekawskiego pracodawcy nie można nawet zaskarżyć do sądu.
E. B.