Wolność słowa ofiarą ordynacji wyborczej
Uwolnić Alberta
Wolność słowa ofiarą ordynacji wyborczej
Pierwszą ofiarą kampanii przed wyborami parlamentarnymi w Australii stała się wolność słowa. A także wolność pewnego działacza politycznego, Alberta Langera, który skazany został na dwa i pół miesiąca więzienia za nawoływanie do głosowania w sposób niezgodny z przepisami ordynacji wyborczej.
Langer, aktywista polityczny związany z ruchem "Zielonych" i zagorzały oponent dwóch głównych partii politycznych Australii -- Partii Liberalnej i Partii Pracy -- wydał ulotkę wzywającą do głosowania w sposób, który pozwoli uniknąć tego, by tzw. preferencje głosującego przelane zostały na jedną zgłównych partii. Mimo orzeczenia sądu z 9 lutego, nakazującego Langerowi powstrzymać się od dalszych publicznych wezwań do głosowania według jego metody, kontynuował on swoją kampanię. Skazano go więc za "obrazę sądu", polegającą na niezastosowaniu się do nakazu zawartego w lutowym wyroku. Langer poszedł do więzienia, a w Australii podniosły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta