Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ofiary historii czy współwinni?

27 lipca 1996 | Plus Minus | AF

O narodowym losie Polaków

Ofiary historii czy współwinni?

Andrzej Friszke

Postawione w tytule artykułu pytanie jest niezręczne, przynajmniej w odniesieniu do polskich doświadczeń okresu II wojny światowej i lat powojennych. Do jakiej współodpowiedzialności za tragedie mógłby się przyznać człowiek ujęty na ulicy w łapance i wywieziony do obozu koncentracyjnego lub na ciężkie roboty? Czy można mówić o jakiejkolwiek współwinie ofiar Oświęcimia lub Katynia? Czy nieszczęściom narodowym byli współwinni żołnierze spod Monte Cassino lub powstańcy warszawscy? Już samo postawienie takich pytań brzmi absurdalnie i musi wywoływać zdecydowany sprzeciw. Tak więc z perspektywy jednostkowego losu Polaków nie można mówić o współodpowiedzialności za narodowe tragedie.

Pytanie to można postawić narodowej historii, a więc politykom, którzy podejmując ważkie decyzje, stawarzali fakty, jakie w konsekwencji miały wpływ na losy milionów. Po klęsce wrześniowej ogromna część społeczeństwa obciążała odpowiedzialnością za przegraną obóz sanacyjny. Rząd gen. Sikorskiego powołał nawet komisję, która prowadziła śledztwo, analizując winy i zaniedbania przedwojennych przywódców państwowych. Szczególną winą obciążano ministra Becka i marszałka Rydza-Śmigłego. Po latach, w miarę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 816

Spis treści
Zamów abonament