Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Emocje na pierwszym planie

04 stycznia 2011 | Publicystyka, Opinie | Matylda Młocka
Antoni Krauze
autor zdjęcia: Andrzej Wiktor
źródło: Fotorzepa
Antoni Krauze
„Czarny czwartek” (na zdjęciu kadr z filmu) jest rekonstrukcją wydarzeń z Gdyni w 1970 roku. W filmie grają m.in. Piotr Fronczewski i Wojciech Pszoniak (fot. Maria Gąsecka)
źródło: Archiwum
„Czarny czwartek” (na zdjęciu kadr z filmu) jest rekonstrukcją wydarzeń z Gdyni w 1970 roku. W filmie grają m.in. Piotr Fronczewski i Wojciech Pszoniak (fot. Maria Gąsecka)

Rodzinom ofiar Grudnia ’70 nie zależy, żeby Wojciech Jaruzelski znalazł się w więzieniu. Oni chcą tylko sprawiedliwego wyroku. Chcą usłyszeć, że generał jest winien tamtej zbrodni – mówi Matyldzie Młockiej reżyser filmu „Czarny czwartek”, Antoni Krauze

Rz: Wczoraj odbył się pokaz, w lutym będzie premiera pana filmu „Czarny czwartek” o masakrze robotników w Gdyni 17 grudnia 1970 roku. Nie za wiele robi się ostatnio filmów o najnowszej historii?

Akurat wydarzenia grudniowe to jeden z najmniej znanych epizodów w powojennych dziejach Polski. Najdłużej skrywany, wymazywany wręcz z pamięci Polaków. Dlatego przystępując do pracy nad filmem o Grudniu ,70 na Wybrzeżu, postanowiliśmy jak najwierniej przedstawić wydarzenia sprzed 40 lat. Scenarzyści skupili się na tym, co wydarzyło się w Gdyni, ponieważ w tym mieście doszło do największej tragedii. Chcieliśmy to przypomnieć, zainteresować współczesnego widza niedawną historią. Zależało mi jednocześnie na tym, żeby nie był to tylko film historyczny.

Historyk Jerzy Eisler mówił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że to mocny film, bez upiększania historii.

Uważaliśmy, że ten film nie może oszukiwać widza. Przewidywałem, że użyję w nim archiwaliów – zdjęć z tamtego czasu. Wszystkie materiały filmowe były wówczas czarno-białe. My nagrywaliśmy film w kolorze, tak aby widz wiedział, że ogląda filmową rekonstrukcję prawdziwych wydarzeń. Pamiętam ogromną satysfakcję, kiedy w montażu zderzyłem nasz kolorowy materiał z czarno-białymi archiwaliami i obraz „skleił się” w jedną całość, nie wymagał żadnych dodatkowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8818

Spis treści
Zamów abonament