Nowe horyzonty nauki i edukacji

źródło: materiały prasowe

Academia Electronica doktora Michała Ostrowickiego w Second Life

Internet musi być wreszcie szeroko, skutecznie i bezboleśnie wykorzystany w każdej, nawet najmniejszej gminnej szkole

Termin 2.0 stał się w pewnych środowiskach dość modny na samym początku XXI wieku. Po raz pierwszy został użyty w odniesieniu do nowych standardów tworzenia stron internetowych i aplikacji webowych. Web 2.0 to takie strony internetowe, których treść nie jest tworzona przez redaktorów serwisów czy portali, ale przez samych użytkowników – przez internautów takich jak ja czy wy. YouTube to Web 2.0. Facebook to Web 2.0.

Rozwój Internetu jest niewiarygodnie szybki. Każdy rok to epoka. Możliwości sieci są coraz większe i wobec tego jest naturalne, że wszyscy – od ucznia po profesora, od przedstawiciela handlowego po prezesa korporacji – zastanawiają się, jak te możliwości wykorzystać.

Nauka 2.0

Powinno być rzeczą zupełnie oczywistą, że Internet może, powinien, a nawet musi być wreszcie szeroko, skutecznie i bezboleśnie wykorzystany w badaniach naukowych na uczelniach, a także w każdej szkole gminnej, przez każdego ucznia i nauczyciela. Powinno być, ale nie jest. Dlaczego?

17 i 18 kwietnia 2012 roku w Krakowie odbyło się ważne „Forum nowej nauki – Nauka 2.0: więcej niż Internet" zorganizowane przez Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ale zaproszeni byli goście także z innych ośrodków naukowych, instytucji pozarządowych, mediów i firm. Patronat nad forum objęła...