Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy autoryzacja jest jeszcze potrzebna

25 kwietnia 2012 | Prawo | Ewa Nowińska
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Od wielu lat nałożony przepisami ustawy – Prawo prasowe obowiązek autoryzacji tekstu jest przedmiotem dyskusji, wywołanej nie tylko dającą się zauważyć niechęcią dziennikarzy do tej instytucji, lecz także pozostawiającą pole do różnych interpretacji treścią przepisu – pisze profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego

Z godnie z art. 14 ust. 2 ustawy „Dziennikarz nie może odmówić osobie udzielającej informacji autoryzacji dosłownie cytowanej wypowiedzi, o ile nie była ona uprzednio publikowana".  Regulacja ta dotyczy każdej wypowiedzi udzielonej dziennikarzowi,  w tym przede wszystkim zawartej w wywiadzie. Niezależnie od szeregu wątpliwości, jakie wiążą się z technicznym sposobem realizacji wskazanego obowiązku przez media elektroniczne, rodzą się pytania: w jakim czasie uprawnienie powyższe może być realizowane, jakie znaczenie ma nieodesłanie przekazanego do autoryzacji tekstu, w jaki sposób i czy dziennikarz może poinformować o pierwotnej treści wypowiedzi, jeśli rozmówca całkowicie ją zmieni. Już nie mówiąc o podstawowym pytaniu: co oznacza zwrot „autoryzacja". Podejmując próbę odpowiedzi  w ostatniej kwestii w każdym razie uważam, że jest to wyrażenie zgody przez osobę wypowiadającą się na publikację określonych treści od niej pochodzących.

Dodatkowym, choć niebagatelnym zagadnieniem jest ustalenie wzajemnej relacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych do omawianego uprawnienia. Niekiedy wypowiedź może bowiem przybrać postać utworu, stanowiącego samodzielny przedmiot ochrony. Jak się wydaje, oba akty prawne mają odrębne znaczenie, pełniąc odmienne funkcje, co w konsekwencji może prowadzić do  sprzecznych wniosków.

Niewątpliwie podstawowy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9217

Wydanie: 9217

Spis treści
Zamów abonament