Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prorok z dala od kraju

12 maja 2012 | Sport | Tomasz Wacławek
Roy Hodgson został trenerem,  bo wiedział,  że jako piłkarz na boisku  na chleb nie zarobi. Jest wychowankiem Crystal Palace, ale nigdy nie przebił się  do pierwszej drużyny. Grał jako obrońca  w zespołach amatorskich,  a w czasach apartheidu przez rok  w klubie Berea Park z Pretorii
autor zdjęcia: Michael Regan
źródło: AFP
Roy Hodgson został trenerem, bo wiedział, że jako piłkarz na boisku na chleb nie zarobi. Jest wychowankiem Crystal Palace, ale nigdy nie przebił się do pierwszej drużyny. Grał jako obrońca w zespołach amatorskich, a w czasach apartheidu przez rok w klubie Berea Park z Pretorii

Poliglota, wielbiciel literatury i opery. Trenował 16 klubów w ośmiu ligach i trzy reprezentacje. Na Euro poprowadzi piłkarzy Anglii

W Anglii mówią o tej nominacji: skromny trener na trudne czasy. Marzyli o Jose Mourinho i Pepie Guardioli, czekali na Harry'ego Redknappa, dostali starszego, miłego pana. I ruszyli do ataku: że nie poradzi sobie z presją i nie będzie w stanie zmotywować piłkarzy tak dobrze, jak zrobiłby to obecny menedżer Tottenhamu; że jest bezbarwny, nie wymawia litery „r", a nawet, że zdarzyło mu się grać w RPA w czasach apartheidu.

– Nie rozumiem tej krytyki. Jest Anglikiem, tak jak wszyscy chcieliśmy. Powinniśmy stać za nim murem – uważa Alan Shearer.

Hodgson zdaje sobie sprawę, że nie jest wybrańcem narodu. – Musiałbym żyć na innej planecie, by nie być tego świadomym – odpowiada 64-letni trener. Federacja nie musiała nic za niego płacić, bo kontrakt z West Bromwich kończy mu się w czerwcu. A i na jego pensje trzeba będzie wydać mniej niż w przypadku Redknappa. Podpisał czteroletnią umowę, która nie ogranicza się tylko do funkcji selekcjonera. Ma czuwać nad rozwojem nowego, narodowego centrum futbolu i wprowadzić jednolity system szkolenia. Bo Anglicy zrozumieli, że świat zaczął im uciekać.

Kluczem do sukcesu w kadrze ma być dobra atmosfera.     – Najważniejsze, by piłkarze i sztab szkoleniowy nadawali na tych samych falach, śpiewali hymn na tę samą nutę. Tak było w Fulham i jest teraz w West Bromwich. Mam nadzieję, że w reprezentacji będzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9230

Wydanie: 9230

Spis treści
Zamów abonament