Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Boris Magik Johnson

07 sierpnia 2012 | Sport | Paweł Wilkowicz
Boris Johnson w sondażach wypada o niebo lepiej niż David Cameron  i większość Brytyjczyków chciałaby, żeby to właśnie  on był następcą obecnego premiera
źródło: AFP
Boris Johnson w sondażach wypada o niebo lepiej niż David Cameron i większość Brytyjczyków chciałaby, żeby to właśnie on był następcą obecnego premiera

Najlepszy polityk wśród klaunów i odwrotnie. Dziś burmistrz Londynu, ale chętnie by sprawdził, jak się mieszka na Downing Street 10

Paweł Wilkowicz z Londynu

Jest londyńczykiem z Nowego Jorku, milionerem kochanym przez klasę robotniczą, brzydalem uwielbianym przez kobiety. Potomkiem niemieckich książąt i angielskich królów, który każe sobie mówić po imieniu albo per „Bo-Jo". Konserwatystą, który wygrał wybory w bastionie lewicy, z rekordowym poparciem.

Wcześniej czy później Wielka Brytania będzie sobie musiała odpowiedzieć, czy jest gotowa na premiera z białym mopem na głowie, na jego koszule, których kołnierzyki zawsze znajdą sposób, by wyleźć z marynarki, na skarpetki czasem tak nie do pary, że on to musi robić specjalnie. Wprawdzie Boris Johnson mówi, że szanse na zostanie szefem rządu ma takie jak na znalezienie Elvisa na Marsie. Ale akurat w tej sprawie nie ma żadnego powodu, żeby mu wierzyć.

Wśród gwiazd londyńskich igrzysk jest gdzieś między Usainem Boltem a Michaelem Phelpsem. Gdy go pokazują w tłumie na stadionie, zbiera aplauz jak brytyjscy złoci medaliści. Bukmacherzy przyjmowali przed ceremonią otwarcia zakłady, czy biała czupryna nie zapali mu się od znicza olimpijskiego. Gdy współpracownicy planują mu dzień, zawsze dokładają ekstra kwadrans na przejście po ulicy, bo cały czas go ktoś zatrzymuje. To być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9303

Wydanie: 9303

Spis treści
Zamów abonament