Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ubój rytualny to nie jest wspólna sprawa

27 grudnia 2012 | Publicystyka, Opinie | Filip Memches
Filip Memches
źródło: Archiwum
Filip Memches

Zadawanie bólu zwierzęciu z perspektywy chrześcijańskiej jest czymś złym nie dlatego, że powoduje cierpienie żywej istoty, ale z uwagi na grzech, jakiego dopuszcza się człowiek, zadając zwierzęciu ból z premedytacją – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”.

Spór o ubój rytualny nieoczekiwanie okazał się nową odsłoną polskiej wersji wojen kulturowych. Może się to wydawać zaskakujące, ponieważ mamy do czynienia z problemem, który dotyczy bardzo małych w skali całego społeczeństwa polskiego grup religijnych.

Stefan Sękowski w tekście „Laicki lęk wobec obcego" przypomniał, że sprawa nie jest nowa. W okresie międzywojennym ubój rytualny był jednoznacznie kojarzony z praktykami religijnymi obywateli polskich wyznania mojżeszowego.

Walka z „zabobonem"

Zakazu tej formy zarzynania zwierząt domagały się ruchy polityczne, takie jak endecja, które nie kryły negatywnego nastawienia wobec mniejszości...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9421

Wydanie: 9421

Spis treści
Zamów abonament