Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podejrzenie nietrzeźwości to za mało, by zwolnić

09 stycznia 2013 | Rzeczpospolita dla rodziców | Mateusz Rzemek

Gdy pracownik zniknie przed końcem dniówki, nie można wręczyć mu dyscyplinarki. Potrzebne są twarde dowody, że był pijany – uznał Sąd Najwyższy.

Na początku grudnia 2009 r. uwagę prezesa zakładów komunalnych przyciągnęło dziwne zachowanie pracownika. Siedział nieruchomo w kabinie jednego z pojazdów. Poproszony o jej opuszczenie, wyszedł z wielkim trudem. Prezes uznał, że może być pijany. Dlatego zlecił kierownikowi bazy, do której miał zaraz przejechać pojazd, zbadanie trzeźwości pracownika. Podejrzenie było uzasadnione także z innego powodu. Cztery miesiące wcześniej został on ukarany naganą za przyjście do pracy pod wpływem alkoholu.

Pracownik nie dotarł jednak do bazy. W połowie drogi poprosił kierowcę o...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9431

Wydanie: 9431

Spis treści
Zamów abonament