Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzie żyją po to, żeby się rozmnażać

07 marca 2013 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
Nikomu praw nie odbieram, tylko diagnozuję nastroje społeczne.  Nie zgadzam się na dyskryminację gejów  i tworzenie  dla nich gett – podkreśla były prezydent
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Nikomu praw nie odbieram, tylko diagnozuję nastroje społeczne. Nie zgadzam się na dyskryminację gejów i tworzenie dla nich gett – podkreśla były prezydent

Mam znajomych gejów, ale nie wchodzimy na te tematy. Oni szanują moje zdanie, ja ich – mówi „ Rz" Lech Wałęsa.

Rz: Panie prezydencie, jest pan homofobem?

Lech Wałęsa, były prezydent RP: Broń Boże! Żadnym homofobem nie jestem. Walczę o to, żeby demokracja odzwierciedlała przekrój społeczny. Jeśli ktoś ma 3 proc., to powinien zajmować miejsce na 3 proc. Nagusy nie mogą rozbierać się i biegać po ulicach, pokazując większości swoją odrębność. Nie podoba mi się afiszowanie się ze swoim homoseksualizmem. To nie jest główny nurt. Ludzie żyją po to, żeby się rozmnażać i płacić podatki.

Pańska wypowiedź w TVN 24, że w polskim Sejmie homoseksualiści powinni siedzieć w ostatniej ławie sali plenarnej, czy nawet jeszcze za murem, a nie gdzieś na przodzie, to nie była wypowiedź dyskryminująca homoseksualistów?

Uznaję homoseksualistów i nie zgadzam się na ich prześladowanie. Ale jestem przeciwko afiszowaniu się i przeciwko zajmowaniu przez nich niewłaściwych miejsc. Społeczne poparcie, jakie mają, nie pozwoli im na wejście do Sejmu większą grupą. A tym bardziej na zasiadanie w pierwszych ławach. Stąd moje słowa o tym, że homoseksualiści powinni siedzieć w ostatnich ławach w parlamencie, a nawet za murem.  Tyle miejsc w parlamencie, ile społecznego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9480

Wydanie: 9480

Spis treści
Zamów abonament