Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rajdy to nie gra w szachy

15 marca 2013 | Sport | Mikołaj Sokół
Robert Kubica był wczoraj w Warszawie. Pierwszy start  w rajdowych mistrzostwach Europy już za tydzień
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Robert Kubica był wczoraj w Warszawie. Pierwszy start w rajdowych mistrzostwach Europy już za tydzień

Polski kierowca Robert Kubica mówi 
o rehabilitacji po wypadku i swoich rajdowych planach na najbliższy sezon

Czy przejście do rajdów oznacza koniec marzeń o powrocie do Formuły 1?

Robert Kubica: Oddałbym wszystko, żeby wrócić na tor wyścigowy w samochodzie jednomiejscowym i to w jak najwyższej kategorii. Sądzę jednak, że dzisiaj nie ma miejsca na rozmowę o F1. Po niektórych torach, jak na przykład w Barcelonie, mógłbym jeździć chociażby jutro. Jednak jazda np. w Monte Carlo, to na chwilę obecną byłoby niewykonalne. Ten sezon spędzę przede wszystkim w rajdach, ale nie jest tak, że wyścigi poszły w odstawkę. Bardzo możliwe, że będę często gościł na torze, testując. To również ważny czynnik mojej rehabilitacji. Zapowiadałem, że będę się starał startować w mistrzostwach jak najwyższej rangi – i chyba dotrzymałem słowa. Porównując z rajdowymi mistrzostwami świata, tylko Formuła 1 jest wyżej.

Wypadek, który zmienił pana karierę i życie – to był tylko pech? Niektórzy twierdzą, że kusił pan los startami w rajdach,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9487

Wydanie: 9487

Spis treści

Moje Podróże

Zamów abonament