Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Akwizytorzy nękają szkoły i uczniów

25 marca 2013 | Prawo | Jolanta Ojczyk
Rafał  Wiewiórowski
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Rafał Wiewiórowski

Dyrektorzy placówek muszą uważać na firmy, które chcą zarobić na uczniach lub niedofinansowanej oświacie i wyłudzają od uczniów dane osobowe.

Są firmy, które naciągają szkoły. Metody są dwie: na ucznia i na sponsora. Dyrektorzy mogą się nabrać na obie, myśląc, że pomogą dzieciom bądź placówce.

– Docierają do nas sygnały o pozyskiwaniu od dzieci danych osobowych ich rodziców w celu zaoferowania uczestnictwa w kursach szybkiego czytania, technik pamięciowych czy kursach językowych – przyznaje Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik generalnego inspektora ochrony danych osobowych.

Urobek z pokazowej lekcji: stos adresów

Handlowcom łatwiej jest dotrzeć do dzieci niż do rodziców. Wystarczy przekonać władze szkoły, że ich wizyta przyniesie same korzyści. W jeden dzień mogą odbyć spotkania nawet z setką uczniów. Dyrektor po fakcie przekonuje się, że prawdziwym celem było zebranie cennych informacji.

W ostatnich tygodniach głośno było o firmie, która podczas lekcji pokazowych zbierała adresy i numery telefonów rodziców od dziesięciolatków, by przedstawić ofertę. Dyrektorka szkoły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9495

Wydanie: 9495

Spis treści
Zamów abonament