Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ze strzelecką tarczą na czole

20 maja 2013 | Kraj | Andrzej Stankiewcz Michał Szułdrzyński
Jestem i byłem zwolennikiem obecności Gowina i konserwatystów w PO – mówi Grzegorz Schetyna
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Jestem i byłem zwolennikiem obecności Gowina i konserwatystów w PO – mówi Grzegorz Schetyna

Kaczyński może wygrać konstytucyjną większością, co da mu ogromną władzę – mówi „Rz” Grzegorz Schetyna.

Rz: Czy rząd ma jeszcze jakiś pomysł na swe działanie? Mamy wrażenie, że premier się miota. Trwa przy reformie sześciolatków, by potem częściowo się wycofać. Nie przyznaje dłuższych urlopów macierzyńskich matkom pierwszego kwartału, potem zmienia zdanie. Podobnie w wielu innych sprawach. Do tego wzrost gospodarczy jest coraz marniejszy.

Grzegorz Schetyna, wiceszef PO: Na spadek tempa wzrostu gospodarczego ma wpływ kryzys, który dotknął prawie całej Unii Europejskiej. To obiektywne trudności. Pamiętajmy, że polska gospodarka jednak ciągle się rozwija, że nie ma u nas recesji. Rząd robi wszystko, żeby dbać o finanse państwa. Będę tego bronił.

Sześciolatki to pomysł realizowany od lat. Reforma była kilkakrotnie przesuwana. Premier musiał się w to zaangażować osobiście, dlatego że sprawa nie została załatwiona na poziomie ministerstwa. Jeżeli reforma była przygotowana w poprzedniej kadencji, to trzeba ją było wprowadzić.

Jeśli chodzi o matki pierwszego kwartału, to rząd miał dobry pomysł z wydłużeniem urlopów. Gdybyśmy zaczęli go wprowadzać od stycznia 2013 r. albo stopniowo wydłużać tak jak w przypadku reformy emerytalnej, to nie byłoby kontrowersji. Dobry pomysł został tak wprowadzony w życie, że okazał się problemem dla Platformy i dla rządu. Dlatego potrzebne było osobiste zaangażowanie premiera. Jedną z najważniejszych umiejętności w polityce jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9540

Spis treści
Zamów abonament