Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak rozliczyć nadgodziny w razie wcześniejszego wezwania do firmy

22 sierpnia 2013 | Prawo i praktyka | Łukasz Prasołek
Łukasz Prasołek
źródło: Rzeczpospolita
Łukasz Prasołek

Niekiedy przekroczenie czasu pracy ma miejsce w okresie, którego nie da się przypisać do żadnej z dób pracowniczych. To tak zwana czarna dziura lub przedgodziny, które utrudniają rekompensatę nadprogramowych zadań

W polskim prawie rozróżniamy dwa rodzaje nadgodzin: dobowe, wynikające z przekroczenia dziennej normy czasu pracy lub jego przedłużonego dobowego wymiaru, oraz średniotygodniowe. Te drugie charakteryzuje to, że tak jak wszystkie nadgodziny powodują przekroczenie przeciętnej tygodniowej normy czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym, nie naruszając jednak normy ani zaplanowanego wymiaru w dobie.

Oba rodzaje nadgodzin różnią się zaś możliwymi sposobami rekompensaty. Za przekroczenia dobowe przysługuje czas wolny lub wynagrodzenie z dodatkiem, który co do zasady wynosi 50 proc. stawki godzinowej z pensji zasadniczej.

Wyjątkami są dobówki występujące w nocy, w niedziele i święta lub w dniu wolnym udzielonym w zamian za pracę w niedzielę lub święto (art. 1511 § 1 k.p.), gdyż wymagają one rekompensaty 100-proc. dodatkiem. Z kolei nadgodziny średniotygodniowe rozlicza się po zamknięciu okresu rozliczeniowego, przez co szef nie ma fizycznej możliwości udzielić za nie czasu wolnego bez wniosku pracownika, lecz musi wypłacać wynagrodzenie powiększone o 100-proc. dodatek (art. 1511 § 2 k.p.).

Parę godzin luki

Kodeks pracy nie przewiduje wymogu ciągłości dób, skoro wiąże ich start z początkiem pracy. A ten nie musi być planowany stale o tej samej porze. Nie można więc wymagać, aby podwładny, który rozpoczął pracę w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9619

Spis treści
Zamów abonament